Wakacyjne nadrabianie zaległości
Długo nie moglismy sie zebrac i nie mielismy czasu, zeby opisywac nasze postepy w budowie, a dzialo sie cos caly czas. Jak na ironie teraz sie nic nie dzieje, a my mamy czas na nadrobienie zaleglosci (moze wlasnie dlatego,ze na budowie cisza;)).
Stan na dzien dzisiejszy to wiezba dachowa z folia i latami (na zdjeciach jeszcze tego nie ma). W lipcu zrobilismy sobie 2 tygodniowa przerwe -wyjechalismy na wczasy, a teraz fachowcy (zarowno budowlancy jaki i "dachowcy") zrobili sobie przerwe -pracujac na innych budowach. Mamy nadzieje,ze wroca szybko....
Na ten rok zastaje nam jeszcze polozenie dachowki, postawienie scianek dzialowych na poddaszu i zrobienie schodow wejsciowych- to od strony fachmanow.
A co do naszych osobistych wkladow mamy w zamiarze uporzadkowanie dzialki- zostawiamy sobie to na jesien z nadzieja,ze wszelkie prace budowlane beda zakonczone.
Musimy przyznac, ze nasz domek nabiera ksztaltow, z wiezba i folia widac juz zarys calej bryly i wyglada tak jak go sobie wyobrazalismy.
Widok z jednego balkonu na panorame okolicy. Wiecej zdjeć w galerii.